Oko vs MinosTutor

Wyniki wraz z powtórkami należy podać tutaj.

Z tego co wiem Oko pisał do ciebie w tej sprawie:
jakieś fatum wisi nad nami i nie możemy się w żaden sposób połączyć. Wszelkie propozycje pomocy od kogokolwiek w naprawie tego, rady i sugestie mile widziane na choćby GG
Lepiej żeby chociaż jedna osoba dostała się dalej, niż żadna jak to by się stało, także oddaję ten pojedynek walkowerem jeśli jest to możliwe - i tak dostałem się dzięki temu, że Prosc się nie odezwał, a dojście w ten sposób do finału byłoby po prostu śmieszne, zresztą coś mi mówi, że tak jak robię będzie lepiej.

Także jako że nie ma wyjścia, oddaję w/o.
Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi tego za złe, a Oko dołączy do reprezentacji! W razie jakiejś zmiany proszę o informację (np. jakby jakiś pojedynek ze mną miałby się jakimś cudem odbyć).

P.S.
To się nagrałem ogólnie rzecz biorącO_o

Potwierdzam że taka rozmowa się odbyła i że Minos oddał mi w/o.Wszak moze ktos byłby w stanie nam pomóc aby ten pojedynek się odbył gdyż taki obrót sprawy nie nie satysfakcjonuje.Mam nadzieję że dojdzie do walki ale szczerze w to wądpie gdyz jestem realistą.

Heh powodzenia Wam, odpadłem bo nie zgadałem się z kimś kto oddaje komuś w/o z kim wygrywam spokojnie


widzę że pięknie jest, Minos oczerniłeś mnie w naszym temacie, ja sprostuje tylko tak : napisałeś przed ostatnim weekendem rozgrywania, weekend mieliśmy rozegrać niestety sprawy rodzinne które wynikły są ważniejsze niż lf . A Ty uważasz ze ja milczałem cały czas, jak wcześniej ani razu nie dostałem odpowiedzi od Ciebie

Myślałem że temat się skończył; ale jakbyś nie zauważył, to ja od ciebie nie dostawałem odpowiedzi od środy (wtedy zainstalowałem AQQ, wcześniej faktycznie pisałeś, jednak wysłałem w tej sprawie pw.) do soboty godzina 20:40 (od godziny 20:00 do 3:30 byłem poza domem, dlatego odczytałem i napisałem dopiero w niedzielę) a następnie do wczoraj - termin rozgrywek był do poniedziałku, nie do środy.
Nie mam w tej sprawie już nic więcej do powiedzenia.
Pisałem od razu wiadomość prywatną do ciebie na tym forum, z jakiego powodu nie mogłem ci odpisać (stare gg nie odbierało długich numerów).

Tak w ogóle, to był chyba pierwszy i ostatni weekend, w którym można było rozegrać pojedynek - grupy były podane 8.02.2001r. tj. poniedziałek, zatem mieliśmy tydzień na rozegranie walki.

Przez ten tydzień nie dostałeś wiadomości przez GG.

Przez cały weekend Cię nie było, mnie w ogóle. Dlaczego, nie muszę się tłumaczyć NIE mogłem. Więc nie widzę powodu byś był lepszy i zasłużenie przeszedł dalej

Jeśli się mylę to skarcić mnie proszę, przecież jestem nic nie znaczącym graczem który jednak upiera się przy swoim ;/


Oko ładnie napisał do mnie na gg. Chce z nim sam udowodnić co i jak. Bo zimą gorzej się gra :* bosz ...

Faktem jest że Minos zachował się co najmniej podle. Nie mam obowiązku sprawdzać wiarygodności wiadomości podawanych tutaj, ale widzę, że powinienem. Taki sam obowiązek napisania w sprawie gry miał Prosc jak i MinosTutor, obaj nie wywiązaliście się z obowiązku. Mimo tego moim skromnym zdaniem Prosc został wykorzystany. Wnoszę o rozegranie walki Oko - Prosc, ale decyzja należy do Oko.

No cóż, rozumiem, że ktoś musi być tym złym, aczkolwiek w tych okolicznościach nie rozumiem jednego: co miałem zrobić - nie napisanie niczego wiązałoby się z odpadnięciem nas dwóch i oznaką totalnego wylania się na problem; napisanie wiadomości ode mnie (byłem przy tym lekko zdenerwowany, full nauki i czekanie na mecz, który się nie odbył) wiąże się z tymi wydarzeniami, które w tej chwili mają miejsce. W regulaminie powinno być uściślone, co powinno się zrobić, gdy nie ma możliwości rozegrania pojedynku. Póki żyję, to w większych turniejach, (które mają normalny i jasny regulamin) w UT2004 jest zapisane, że osoba jest nieobecna odpada, osoba obecna przechodzi dalej i kropka. W każdej grze w każdym turnieju jest podobny tekst, oprócz LF2 w wyborze reprezentacji Polski.
Zatem żeby uniknąć takich problemów powinno się zapisać, co należy zrobić/komu zgłosić/jak zgłosić. W pierwszym poście [MinosTutor vs Prosc] na końcu zapisałem: "Na razie napisałem czysto dla informacji, a nóż rozegramy pojedynek..." Co miałem zatem innego zrobić?

A oto wszystkie wiadomości dotyczące rozgrywek (tak, zataiłem czwartek, bowiem są tam tylko przekomarzanki): http://img193.imageshack.us/gal.php?g=48901208.jpg

Nie pisałem, że nie było mnie cały weekend - byłem cały weekend w domu oprócz 20:00-~3:30 sobota/niedziela.

Teraz mam wrażenie, że przez problem techniczny i oddanie w/o (bardziej to drugie) zostałem zepchnięty na margines - opinie o mojej podłości można sobie darować, nie miałem złych intencji. Jakbym nie oddał w/o to może odpadłbym razem z Okiem, a Prosc przeszedłby po czasie i nie byłoby problemu... Jednak nie mam w zwyczaju zmieniać zdania, jak już coś mówię.

Żeby oczyścić sytuację mam pytania do osoby zajmującej się organizacją, bo coś mi mówi, że temat będzie ciągnięty w nieskończoność i w końcu zamknięty:
1. Co powinienem zrobić, zamiast pisać informację, że mecz może się nie odbyć, czy też w wypadku nieobecności jednej osoby zakłada się, że obydwie zawaliły?
2. Jeśli odpadł Prosc (i załóżmy że ja również z przyczyny nie rozegrania turnieju w terminie), to dlaczego ma on grać z Okiem. Tylko dlatego, że oddałem w/o z powodu problemu technicznego? Z tego wynika, że Oko odbędzie 2 pojedynki - ze mną i z Prosc, chyba że zostaję dyskwalifikowany. Uważam jednak, że na to nie zasługuję i dyskwalifikacja tylko mnie powinna być ogłoszona wcześniej, aniżeli po rozlosowaniu kolejnych par (tzn. mnie o Oka).

a ja powiem w skrócie tak :

Pisałem do Ciebie wcześniej, wyskoczyłeś z tym że nie dostawałeś wiadomości od mojego numeru. PRzeintalowałeś czy tam zainstalwoałeś co innego po jakim czasie ? kilku dni ...

Pisałem wcześniej, a to że w weekend mnie nie było, to wiesz co ? Specjalnie siedziałem na nie widoku i się śmiałem w podświadomości "hihi on mnie nie widzi, nie napiszę do niego hihi".

Mi chodzi o to jakim prawem ty przeszedłeś dalej ? Bo co ? Brachol miał wypadek i nie mogłem być w weekend a Ty milczałeś wcześniej to Ty przechodzisz ? Jeśli tak to kocham Cię tak mocno że aż Cię powinno boleć :*

Nie masz krzty zrozumienia i rozumu by podejść neutralnie do tej sprawy.

Jak dla mnie decyzja należy do administracji turnieju i nie masz co komentować Ja napisałem to wszystko bo mi się coś nie podoba, ale jak widzę gracza który próbuje być organizatorem to mnie krew zalewa

Nie interesuje mnie życie prywatne innych ludzi, których nie znam. 200.000 umierających ludzi interesuje mnie przez okres trwania wiadomości. Tak to już jest.

Jedyne o co proszę, to odpowiedź na moje 2 pytania przez organizatora oraz uzasadniona odpowiedź, do której się ustosunkuję.

Wysłałem archiwum GG, i jak widać nie milczałem.

Sarkazm w rozstrzyganiu takich rozmowach wprowadza tylko niepotrzebny zamęt.

Możecie mi wlepić osta że się wtrącam ^^ i don`t care ^^
Nie lubię się rozpisywać w takich sprawach^^
@Oko gz dostania się wyżej ^^
@Prosc powodzenia w walce z wyżej wymienionym (o ile do niej dojdzie, chyba że już doszło albo coś źle zrozumiałem)
@Minos elegancko się zachowałeś
@Danken bycie organizatorem nie upoważnia do oceniania zachowań uczestników turnieju. Złe zachowanie, etc. jak wiadomo skutkuje odpowiednimi konsekwencjami ale Minos raczej nie zrobił nic złego.^^ IMO powinieneś raczej, jak to napisać, podjąć decyzje i uprzejmie przedstawić ją graczom. A nie szukać kozła ofiarnego

Minos
We don`t always... but we never...

i jak widać nagonka na nowych graczy jest w lfie a Wy checie by przybywało ludzi, heh powodzenia z takim nastawieniem graczy

Polacy ....

Uwaga do mnie?? ^^ Jeśli tak to w czym urąga ci moja wypowiedź?? ^^ Odpisz na PW nie róbmy spamu

Taa... zacznę od tego, że bardzo mi przykro, iż kogoś uraziłem. Mimo tego nadal podtrzymuję swoje słowa.

@Roxi
Jeśli mam nie oceniać zachowań graczy to jak mam rozstrzygnąć owy problem? Zdaje mi się, że zdecydowanie gorzej byłoby, gdybyście ujrzeli wiadomość ode mnie o treści "Prosc przechodzi do półfinału bo tak".
btw. dzięki za wyrażenie swojego zdania, było dla mnie istotne.

@Minos
Uznałbym, że postąpiłeś bardzo słusznie wysyłając wiadomość podczas pojedynku z Proscem, gdyby nie to, że on się jednak do Ciebie odezwał. W takim razie, licząc się z tym, że obaj byliście aktywni - wyraziliście chęć rozegrania pojedynku - powinniście poprosić o ustalenie innego terminu dla waszej walki. Bo właściwie dlaczego nie?

Czemu zostałeś pominięty? Hm, nie spodobało mi się przeinaczanie faktów, a byłem krytycznie do takiego zachowania nastawiony. Przyznaję jednak, że to nie w porządku wobec Ciebie, zatem proponuję ostateczne rozwiązanie:
Rozegrajcie walki MinosTutor vs Prosc oraz Oko vs triumfator pierwszego pojedynku.
Czas macie do środy, 24.02, ale nie chcę słyszeć, że nie mielicie jak się zgadać.

@Prosc
Ale się uparłeś na tę nagonkę. Śmiem twierdzić, że każdy gracz, który nie byłby w stanie znaleźć czasu na walkę skończyłby tak jak Ty dzięki pomocy Minosa. Twoje usprawiedliwienie uzasadnia niemożność gry, a nawet i bez niego postawa fair play wymaga dążenia do rozegrania walki. Mimo tego żaden z was nie zwrócił się w sprawie pomocy do mnie. Od Ciebie dostałem jedynie zarzuty wobec Minosa i sceny LFa.

Przypominam, że decyzja organizatora nie podlega dyskusji.

Brawo ^^ I taka decyzja powinna być podjęta na początku ;*
Long live Danken ^^

Prosc vs Minos 5:0

Minos ma repki i scrnn jakby co

Potwierdzam.
A oto paczuszka: http://www.sendspace.pl/file/ce0c06f3eb45241da70d755

scrnn robił Oko jakby co

ale potwierdzam wynik